Ustawa o transporcie kolejowym jest specyficznym aktem prawnym, który reguluje kwestie takie jak prowadzenie inwestycji, a także zasady funkcjonowania rynku kolejowego, udostępnianie infrastruktury kolejowej oraz bezpieczeństwo kolei i interoperacyjność systemu. Z powyższego wynika, ujmując to dość lakonicznie, iż sektor transportu kolejowego jest bardzo złożony i zróżnicowany, a niektóre jego dziedziny są ze sobą powiązane na dość ogólnym poziomie.
Co więcej, ustawa o transporcie kolejowym była już wielokrotnie nowelizowana, co doprowadziło ją do stanu, w którym praca z nią, jej interpretacja, nie należy do najłatwiejszych. Jakby tego było mało, ustawodawca obecnie przewiduje wprowadzenie kolejnych zmian. W połowie października 2019 r. ukazał się projekt ustawy przewidujący wprowadzenie zmian, m.in. w zakresie szkolenia i egzaminowania przyszłych maszynistów.
Nowe przepisy będą przewidywały zaanagażowanie Prezesa UTK w proces egzaminowania, zarówno jeżeli chodzi o licencję maszynisty, jak i świadectwo maszynisty. Oznacza to, że Prezes UTK przejmie zadania związane z egzaminowaniem od ośrodków egzaminacyjnych. Aczkolwiek Prezes UTK będzie zaangażowany w proces egzaminowania kandydatów do zawodu maszynisty, tj. zdających egzamin po raz pierwszy.
Zgodnie z projektem ustawy, przewiduje się, że egzamin będzie sprawdzał zarówno wiedzę teoretyczną, w tym dotyczącą zasad wykonywania zawodu, a także znajomość pojazdów kolejowych, które przyszły maszynista będzie obsługiwał. Dodatkowo, Prezes UTK będzie zobowiązany do stworzenia systemu teleinformatycznego, za pośrednictwem którego będą składane wnioski o przeprowadzenie egzaminu na licencję maszynisty. Wnioski będą składane oczywiście przez kandydatów. Natomiast, w przypadku świadectwa maszynisty, wnioski będą składane przez pracodawcę, tj. przewoźnika kolejowego lub zarządcę infrastruktury kolejowej. Wprowadzenie systemu teleinformatycznego ma również przyspieszyć proces wydawania licencji.
Odnosząc się natomiast do egzaminu na świadectwo maszynisty, należy wskazać, że będzie on składał się, w pierwszej kolejności z części testowej. Test będzie rozwiązywany na komputerze. Następnie kandydat przystąpi do jazdy na symulatorze. Łącznie będzie to stanowiło część teoretyczną egzaminu.
Jazda na symulatorze ma przede wszystkim zweryfikować zachowanie kandydata w sytuacjach nietypowych, a także zweryfikować znajomość przepisów i procedur ruchowych.
Natomiast część praktyczna będzie przeprowadzona przez przedstawiciela Urzędu Transportu Kolejowego oraz ośrodka szkolenia i będzie polegała na prowadzeniu pojazdu kolejowego po infrastrukturze kolejowej, właśnie pod nadzorem egzaminatora posiadającego uprawnienie do prowadzenia danego typu pojazdu.
Zaznaczam, iż jest to jedynie zasygnalizowanie zagadnienia szkoleń i egzaminowania maszynistów. Należy jednak zwrócić uwagę, iż kwestia szkoleń i egzaminowania powinna zostać w pewien sposób usystematyzowana. Do tej pory, jak zauważają autorzy uzasadnienia do projektu ustawy, problem była wysoka zdawalność egzaminów. Wiązało się to z faktem, że do tej pory ośrodki egzaminowania i szkolenia działały na zasadach komercyjnych, kierując się wynikiem ekonomicznym. Zaskakujące są jednak informacje, iż w niektórych ośrodkach egzaminowania odstetek zdających wynosił blisko 100%.
Urząd Transportu Kolejowego zgodnie z Ustawa o transporcie prowadzi nadzór nad działalnością Ośrodków szkolenia i egzaminowania maszynistów. Jeżeli UTK przejmie rolę egzaminatora, to kto będzie nadzorował UTK nad poprawnością i bezstronnością przeprowadzonych egzaminów? Czy mamy pewność i przekonanie, że tak jak zarzuca się Ośrodkom szkolenie i egzaminowania maszynistów że działają komercyjnie, UTK nie stanie się zastępującym Ośrodki szkolenia i egzaminowania podmiotem komercyjnym i czy będzie dysponował dostateczną fachową kadrą egzaminatorów posiadających wszystkie wymagane kompetencje i uprawnienia niezbędnie do przeprowadzenia takich egzaminów, wynikające z europejskich i polskich aktów prawnych? Czy pracodawcy kolejowi będą mieli wystarczająca ilość egzaminatorów delegowanych do UTK i na jakich zasadach prawnych będzie odbywała się taka delegacja? Przez ponad ćwierć wieku piastowałem obowiązki maszynisty najbardziej eksponowanych pociągów pasażerskich w Polsce i wydaje mi się ze planowane rozwiązanie przerasta z całym szacunkiem ambicje, możliwości i kompetencje pod względem merytorycznym ekspertów i fachowców z UTK w tej dziedzinie. Może jestem w błędzie? Chętnie posłucham opinii w tej materii?
Zdawalnosc była wysoka i dlatego chca jeszcze utrudnic? No bardzo madre, jeszcze troche pociagi trzeba bedzie zautomatyzowac, bo nikt nie bedzie chcial wydawac tysiace zl w błoto