Tuż przed Dniem Kolejarza sektor kolejowy otrzymał „prezent” w postaci podpisania przez prezydenta ustawy zmieniającej ustawę o transporcie kolejowym. W kilku wpisach na blogu omawiałem kolejne propozycje zmian. Wobec tego, że pozostało już jedynie ogłoszenie ustawy w dzienniku ustaw i odczekanie, aż upłynie vacatio legis, warto zrobić podsumowanie najważniejszych kwestii wynikających z ustawy.
Dotychczasowe wpisy
Podsumowanie regulacji
Przede wszystkim, jest to ustawa o charakterze rynkowym, a nie inwestycyjnym. Inwestycje kolejowe są regulowane przez Rozdział 2B ustawy o transporcie kolejowym – Szczególne zasady i warunki przygotowania inwestycji dotyczących linii kolejowych oraz częściowo Rozdział 4A – Warunki zapewnienia interoperacyjności systemu kolei na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej. Poza tym, zmiany, choć raczej nie bardzo istotne, dotyczą także spraw związanych z bezpieczeństwem systemu kolejowego, w tym spraw związanych z autoryzacjami, certyfikatami czy świadectwami bezpieczeństwa.
To co moim zdaniem jest istotne, dotyczy dostępu do infrastruktury kolejowej. Właśnie zasady udostępniania infrastruktury kolejowej stanowią trzon „rynkowej” części ustawy o transporcie kolejowym. Przypomnę tylko, że zmiany, które niedługo wejdą w życie są konsekwencją wdrożenia dyrektywy w sprawie utworzenia jednolitego obszaru kolejowego. Oprócz szeregu nowych definicji, które omówiłem na blogu w poprzednich wpisach, zmianie pozycji ustrojowej Prezesa UTK, ustawa będzie regulowała nowe zasady udostępniania infrastruktury kolejowej.
Oczywiście, udostępnianie infrastruktury kolejowej będzie dotyczyło przede wszystkim narodowego zarządcy – PKP Polskie Linie Kolejowe S.A. czy też pozostałych autoryzowanych zarządców, wymienionych na stronie Urzędu Transportu Kolejowego.
Prowadzenie ruchu pociągów
Okazuje się jednak, że użytkownik bocznicy kolejowej, który będzie już oficjalnie zarządcą infrastruktury kolejowej, będzie mógł zdecydować się na jej udostępnianie, tzn. prowadzić na niej ruch pociągów. We wpisie Jaka przyszłość czeka bocznice opisałem trzy możliwe scenariusze, na które mogą zdecydować się użytkownicy bocznic.
Tym samym użytkownik bocznicy kolejowej powinien przyswoić sobie zasady związane z udostępnianiem infrastruktury, zwłaszcza opracować projekt cennika określającego m.in. sposób ustalania stawki jednostkowej opłaty podstawowej czy też system pobierania opłat za dostęp. Warto pamiętać, że do dnia 9 grudnia 2017 r. (wejście w życie rozkładu jazdy 2017/2018), konieczna będzie zmiana statusu bocznicy kolejowej na linię kolejową. Nie będzie jednak konieczności zmiany świadectwa bezpieczeństwa. Dokumenty wydane przed dniem wejścia w życie ustawy zachowują ważność.
Z jednej strony zgadzam się ze stwierdzeniem, że z punktu widzenia bocznic kolejowych zmiany nie są szczególnie istotne. W końcu nadal będzie wymagane świadectwo bezpieczeństwa, a to czy bocznica kolejowa była infrastrukturą kolejową czy nie stanowiło raczej mało istotny spór. Bo w końcu czym innym miałaby taka bocznica być? Regulacja jest oczywiście dużo szersza i dotyczy wspomnianych zarządców, ale także przewoźników. Wobec tego czas pokaże czy „prezent” jest udany.
Życzenia
Z okazji Dnia Kolejarza – wszystkim kolejarzom życzę spokojnej i bezpiecznej służby. 🙂
” to czy bocznica kolejowa była infrastrukturą kolejową czy nie stanowiło raczej mało istotny spór.”
Absolutnie nie podzielam tej opinii. W ostatnich kilkunastu latach przestalo fukcjonowac wiele bocznic kolejowych wlasnie z tego powodu ze bocznice nie byly zaliczane do infrastruktury kolejowej a w konsekwencji wlasiciciele bocznic musieli placic podatek od nieruchomosci.
Zwolniona z podatku jest infrastruktury udostępniania, a nie każda.
Zdecydowanie chodziło mi o kwestie infrastruktury na gruncie ustawy o transporcie kolejowym, a nie innym, zwłaszcza podatkowym. Dlatego był to moim zdaniem spór o przysłowiową pietruszkę. Bo niby czym innym miałaby być bocznica?
W myśl obecnie obowiązujących przepisów, czyli pod względem prawnym, bocznice kolejowe nie są infrastrukturą kolejową. Co do tego nie ma żadnych wątpliwości.
Serio? To w takim razie czym na gruncie obecnie jeszcze obowiązujących przepisów jest bocznica? Proszę o zdefiniowanie i wyjaśnienie. Czyżby bocznica była jakimś samoistnym bytem?
Art 4, pkt 1 obecnie obowiązującej ustawy o transporcie kolejowym:
infrastruktura kolejowa – linie kolejowe oraz inne budowle, budynki i urządzenia wraz z zajętymi pod nie gruntami, usytuowane na obszarze kolejowym, przeznaczone do zarządzania, obsługi przewozu osób i rzeczy, a także utrzymania niezbędnego w tym celu majątku zarządcy infrastruktury;
Art 4, pkt 6g:
krajowy rejestr infrastruktury (RINF) – rejestr infrastruktury kolejowej, a także bocznic kolejowych eksploatowanych na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej;
Art 4 pkt 10:
bocznica kolejowa – droga kolejowa połączona z linią kolejową i służąca do wykonywania załadunku i wyładunku wagonów lub wykonywania czynności utrzymaniowych pojazdów kolejowych lub postoju pojazdów kolejowych oraz przemieszczania i włączania pojazdów kolejowych do ruchu po sieci kolejowej; w skład bocznicy kolejowej wchodzą również urządzenia sterowania ruchem kolejowym oraz inne urządzenia związane z bezpieczeństwem ruchu kolejowego, które są na niej usytuowane.
Analiza powyższych definicji prowadzi do jasnego wniosku, że polski ustawodawca nie zalicza bocznicy kolejowej do infrastruktury kolejowej. Czym jest bocznica kolejowa wskazuje art 4 pkt 10 ustawy o transporcie kolejowym.
To jest niestety błędna analiza. Bocznica kolejowa jest budowlą więc jest infrastrukturą kolejową.
Niestety, ale nie ma Pan racji.W świetle orzecznictwa SN i NSA, teren bocznicy kolejowej obsługującej przedsiębiorstwo nie jest obszarem kolejowym, a więc nie jest infrastrukturą kolejową.
Popatrzmy na definicje infrastruktury kolejowej i obszaru kolejowego zawarte w ustawie o transporcie kolejowym. Przypomnę, że infrastruktura kolejowa to linie kolejowe oraz inne budowle, budynki i urządzenia wraz z zajętymi pod nie gruntami, usytuowane na obszarze kolejowym, przeznaczone do zarządzania, obsługi przewozu osób i rzeczy, a także utrzymania niezbędnego w tym celu majątku zarządcy infrastruktury (art 4, pkt 1). Natomiast obszar kolejowy to powierzchnia gruntu określona działkami ewidencyjnymi, na której znajduje się droga kolejowa, budynki, budowle i urządzenia przeznaczone do zarządzania, eksploatacji i utrzymania linii kolejowej oraz przewozu osób i rzeczy (art 4 pkt 8).
Rozstrzygając problem czy bocznice kolejowe należą do gruntów zajętych pod infrastrukturę kolejową Sąd Najwyższy wyrokiem z dnia 23 października 2008 r., V CSK 121/08, dokonał wnikliwej analizy definicji ustawowych a także terminów „infrastruktura kolejowa” i „linia kolejowa”. Przeprowadzona przez ten sąd wykładnia historyczna, systemowa i celowościowa przepisów ustawy o transporcie kolejowym, w tym zawartych w niej definicji, doprowadziła SN do wniosku, że za obszar kolejowy należy uznać tylko takie grunty zajęte pod infrastrukturę kolejową, na których usytuowana jest linia kolejowa o przeznaczeniu wskazanym w art. 4 pkt 1 u.t.k. zawierającym definicję „infrastruktury kolejowej”. Sąd Najwyższy wskazał, że określenie infrastruktury kolejowej obejmuje pojęcie linii kolejowej z art. 4 pkt 2 u.t.k. łącznie z innymi składnikami tej infrastruktury i powiązane zostało ze wskazanym w tym przepisie ich przeznaczeniem, którym jest – mówiąc ogólnie – świadczenie przez transport kolejowy usług o charakterze powszechnym. Objęcie pojęciem infrastruktury kolejowej linii kolejowych usytuowanych na obszarze kolejowym wskazuje, że nie obejmuje ono bocznic kolejowych będących liniami kolejowymi nieusytuowanymi na obszarze kolejowym. SN wskazał, że wobec niezmienionego brzmienia art. 4 pkt 1 u.t.k., zawierającego określenie infrastruktury kolejowej i uwzględniając kolejne zmiany definicji z art. 4 pkt 8 i 10 u.t.k. należy dojść do wniosku, że bocznica kolejowa, która nie została określona jako linia kolejowa, ale jako droga kolejowa połączona z linią kolejową, nie jest taką linią. Obszar kolejowy jest związany z funkcjonowaniem linii kolejowej a nie drogi kolejowej niebędącej taką linią.
Powyższy pogląd podzielił NSA w postanowieniu z dnia 8 września 2011 r., II OW 68/11, LEX nr 966263, wydanym po rozstrzygnięciu sporu kompetencyjnego dotyczącego właściwości organów w przypadku remontu bocznicy kolejowej.
Myślę, że nie ma już teraz wątpliwości, że mijał się Pan z prawdą:)
Akurat nie podzielam tego orzecznictwa. Ale rozumiem ze skoro Pan chce tkwić w błędzie, to proszę
Powyższa dyskusja jednoznacznie wskazuje kto tkwi w błędzie.
Witam,
Niestety Panie Jakubie GASD ma rację. Ten problem ( nieuznawania bocznic za infrastrukturę kolejową) ma długa historie i wiele konsekwencji. W całej UE nie ma czegoś takiego jak ” użytkownik bocznicy” zresztą słusznie obecna nowelizacja wprowadza jednolitego zarządcę. Niestety nie poszła na całość i pozostawiła ” zarządcę infrastruktury-uzytkownika bocznicy” co jest absolutnie nieuzasadnione i wprowadzone tylko po to , zęby utrzymać świadectwa bezpieczeństwa. Nota bene nie rozumiem dlaczego bowiem uzyskanie autoryzacji i stworzenie SMS poprzez przekształcenie Regulaminu użytkownika nie jest żadną wyprawą w kosmos.
Z punktu widzenia logicznego bocznica jest infrastruktura kolejową lecz z punktu widzenia przepisów prawa bez wątpienia taka infrastruktura nie była. Zresztą to nie jest przypadek lecz działanie zamierzone wiele lat temu w założeniu mające „uprościć” funkcjonowanie bocznic.
Nie zgadzam sie tez , ze nowelizacja nie wnosi nic specjalnie nowego. Wręcz odwrotnie. Wprowadzenie statutu infrastruktury zmusza zarządców do wyboru: prywatna-publiczna, linia-bocznica, czynna-nieczynna. Ma to poważne konsekwencje nie tylko w odniesieniu do zwolnień podatkowych ale także do partycypacji w środkach z budżetu na utrzymanie. Nowelizacja wprowadza sporo wątpliwości wobec braku niektórych definicji jak np. ” potrzeby własne” ale także wobec zupełnie nowej rzeczywistości związanej z dostępem do infrastruktury usługowej. Technologia pracy manewrowej i ruchu pociągów w przypadku wielu układów sieci bocznicowej (jest sporo sieci zupełnie nietypowych, o kilku właścicielach/użytkownikach itp.itp) powoduje , ze tylko w przypadku przeflancowania bocznicy na linię kolejową mamy sytuacje jasną. W innych przypadkach wzajemne powiązania pomiędzy infrastruktura wykorzystywana w procesie produkcji.(…), bocznica prywatną, bocznica „publiczną” oraz infrastrukturą usługową ( w szczególności terminale) budzą wiele wątpliwości. I tak dalej i tak dalej…
.
pozdrawiam
Piotr Faryna
Jak Pan mysnnyli, kto w marcu zostanie Prezesem UTK? Ignacy Góra, czy jednak ktoś i
Nie wiem, hazard, zakłady czy obstawanie nie są moją mocną stroną 🙂